Herman Han- przybysz z Dolnego Śląska
Dzisiaj o postaci jednego z zasłużonych dla Gdańska barokowych malarzy. Odcisnął niezatarte piętno w sztuce malarskiej nie tylko Gdańska, ale i jego okolic. Pochodził z rodziny malarskiej, przekazał tę sztukę swoim następcom- synowi i zięciowi. Jest mi też o tyle bliski, że to mój ziomek 🙂 z Nysy, gdzie się urodził do „mojego” Wrocławia, parę kroków 🙂
A więc parę słów na jego temat.Jakiś czas temu trafiłam na bardzo dobre opracowanie Jakuba Jagiełło na stronie culture.pl( zdjęcie też stamtąd) :
„Hermann Han
Jeden z najsłynniejszych malarzy epoki baroku działających w Polsce. Urodził się 20 lipca 1574 roku w Nysie, zmarł na przełomie lat 1627 i 1628 w Chojnicach.
Przyszedł na świat w rodzinie o popularnym w tym czasie na Dolnym Śląsku nazwisku (w 1. połowie XVII wieku we Wrocławiu działał rzeźbiarz Gregor Han, nie związany raczej z familią Hanów z Nysy). Jego ojciec, również Hermann, był prawdopodobnie malarzem i działał w Brzegu oraz w Nysie. Dla pierwszego z tych miast wykonał malowidła w „piwnicy świdnickiej” ratusza (1572), a także – wraz z Sebastianem Kaufmannem – epitafium w katowni miejskiej (1582). Wymienione daty są latami granicznymi, w których Hermann Han Starszy jest uchwytny archiwalnie. Jego twórczości dotychczas nie przebadano, możemy jednak przypuszczać, że pracował zarówno dla dworu książęcego w Brzegu, jak i dla biskupów rezydujących w Nysie. Podobnie zresztą działał saksoński rzeźbiarz Michael Kramer, w wypadku którego zachowały się listy polecające artystę słane z dworu brzeskiego do biskupa Martina Gerstmanna.
Hermann Han Młodszy dorastał w środowisku artystycznym Nysy i w młodości związany był z warsztatem ojca. Na jego twórczość wpłynęły również rzeźby i obrazy oglądane w kościele św. Jakuba w Nysie, a także bliskość Pragi ze słynnym dworem Rudolfa II, zatrudniającego znamienitych artystów. Jeszcze przed 1600 rokiem Han wybrał się na młodzieńczą wędrówkę artystyczną, podczas której mógł zetknąć się z bardziej odległymi środowiskami malarskimi. Czy były to Niderlandy, Włochy, czy tylko Praga, ewentualnie jakieś mniejsze ośrodki – trudno rozstrzygnąć.
W 1599 roku Hermann Han był już w Gdańsku, gdzie ożenił się z Elsą. W tym samym roku urodził im się syn, ochrzczony w parafii NMP 26 grudnia 1599. Żona Hermanna zmarła trzy lata później, być może podczas szerzącej się zarazy. Wkrótce artysta ożenił się ponownie – z Barbarą Sparrgut, córką Łazarza. W metryce ślubu określono go jako der erbar und kunstreiche – czcigodny i utalentowany, co może wskazywać, iż już wtedy Han cieszył się pewnym szacunkiem.
Kolejne informacje o śląsko-gdańskim malarzu pochodzą z 1609 roku, kiedy odnowił fryz o tematyce mitologicznej w Dworze Artusa. Około tej daty Han – katolik i „papista” (tak był określany przez współczesnych) nawiązał kontakty z cystersami z opactwa w Pelplinie. W 1610 roku opatem w tym zgromadzeniu został Feliks Kos, wcześniej sekretarz królewski, który obiecał co roku fundować lub odnawiać przynajmniej jeden ołtarz kościoła. W praktyce jednak za jego kilkuletnich rządów powstały dwie nastawy ołtarzowe.
Kolejne informacje o artyście zawiera petycja malarzy i portrecistów, wystosowana 28 września 1612 roku do gdańskiej Rady Miejskiej. Podpisał się pod nią także Han, popierając postulat utworzenia w Gdańsku cechu malarzy. Miał on zabezpieczać miasto przez partaczami – artystami działającymi na własną rękę i nie stosującym się do przyjętych przez cech norm. Cech powstał 18 października 1612 roku, a w jego skład weszło dziewięciu artystów-założycieli (m.in. Wolfgang Sporer, Izaak van den Blocke) – brak wśród nich jednak Hermanna Hana, który został zwykłym członkiem zgromadzenia, choć w praktyce odgrywał w nim sporą rolę. Zapewne drogę do władz cechu zablokowały jawnie „papistowskie” przekonania religijne malarza – w środowisku artystycznym Gdańska dominowali bowiem protestanci.
W listopadzie roku następnego, 1613, malarz przyjął zamówienie na dwie serie portretów dostojników związanych z opactwem cysterskim w Oliwie. Uwiecznił opatów-Polaków: Subisława, Sambora I, Mszczuja I, Świętopełka, Mszczuja II, nad nimi przedstawiając Stefana Batorego. Podobnie wyglądała kompozycja dobroczyńców klasztoru, rozpoczynająca się od Przemysława II, a kończąca na Kazimierzu Jagiellończyku, nad którymi dominował portret obecnego króla – Zygmunta III Wazy. Prawdopodobnie równocześnie powstały inne obrazy Hana dla opactwa oliwskiego.
W krótkim czasie po wykonaniu wspomnianych serii portretów Hermann Han uzyskał dwie bulle papieskie potwierdzające jego zdolności. W 1614 roku został także obywatelem miasta Gdańska – civis Gedanensis, którym to tytułem posługiwał się do końca życia. W tym czasie realizował także szereg drobnych prac na zlecenie miasta: w lipcu 1615 roku odnowił sklepienie nad zakrystią małego chóru w protestanckim kościele Panny Marii, za co otrzymał 100 florenów. Na początku sierpnia ukończył malowanie stalli pod amboną, a w rok później wykonał obraz „Chrystus w Ogrójcu”. Była to ostatnia znana praca malarza na zlecenie głównego kościoła protestanckiego w mieście.
W drugiej połowie lat nastych XVII wieku zaczął się aktywizować zawodowo syn malarza – Gerhard. Rozpoczął naukę w pracowni ojca obok czeladnika Daniela von Fahnern.
W 1616 roku Hermann Han wykonał na zlecenie ksieni nowo założonego opactwa w Żarnowcu obrazy przeznaczone do ołtarza „Zwiastowania”. Z kilku płócien do dziś zachowało się tylko główne, w Kläckeberga w Szwecji, sygnowane ANNO 1616 […] INVENT ET PINXIT HERMAN [H]AN. Sygnatura artysty podkreślała fakt wykonania dzieła według własnej kompozycji.
Dwa lata później gdański malarz został ponownie zatrudniony przez opactwo pelplińskie, na zlecenie którego wykonał kilka obrazów do ołtarza mariackiego. Razem z tym zamówieniem powstały (na zlecenie lekarza opactwa – Joachima Posselisusa) obrazy do ołtarza śś. Anny, Elżbiety i Jadwigi, obecnie umieszczone w retabulum św. Rodziny.
Pod koniec drugiej dekady XVII stulecia Hermann Han mieszkał na Nowych Ogrodach w Gdańsku, tuż obok swego ówczesnego czeladnika – Tyrolczyka Matthiasa Denga. W następnych latach wykonał dla cystersów oliwskich cykl pasyjny, składający się z obrazów przeznaczonych dla trzech ołtarzy (śś. Piotra i Pawła, śś. Dziewic oraz dziś nieokreślonego). Potwierdza to dokument wystawiony w 1622 roku przez opata Trebnica, zawierający także informację o nabyciu przez malarza od konwentu posiadłości ziemskiej w Strzyży Górnej koło Wrzeszcza. Ponadto, Han starał się o zdjęcie z niego uciążliwych szarwarkówi zobowiązywał się do taniego wykonywania przyszłych zamówień dla klasztoru. Według innego przekazu Han otrzymał przywilej na trzy włóki w Strzyży, na których postawił sobie dwór. Posiadłość ta pozostała w jego rękach do końca życia i w testamencie zapisał ją swoim dzieciom z drugiego małżeństwa: Barbarze, Hansowi i Augustinowi.
W 1623 roku z niewyjaśnionych przyczyn Hermann Han przebywał w Chojnicach, niewielkim królewskim miasteczku, które prężnie się rozwijało m.in. za sprawą szkoły jezuickiej i uczonych wykształconych w Krakowie i w Lipsku. Jego gdańska pracownia jednak dalej funkcjonowała i przyjmowała nowych czeladników, m.in. Martina Klose. W 1624 roku przejął ją najstarszy syn malarza – Gerhard. Hermann Han zajęty był w tym czasie (druga połowa 1623 roku) wykonywaniem potężnego obrazu „Koronacji Najświętszej Marii Panny”, przeznaczonego do ołtarza głównego kościoła opackiego w Pelplinie. Obraz ten, powstający na zlecenie opata Leonarda Rembowskiego II, miał wykonać malarz propria manu – własnoręcznie, bez pomocy uczniów i czeladników. Być może ze względu na rozmiary dzieła prace odbywały się na miejscu, w kościele. Realizacja tego liczącego 18 metrów kwadratowych płótna trwała z pewnością jeszcze w roku następnym. Malarz otrzymał za nie niezwykle wysokie (i urozmaicone) honorarium: 1200 florenów w ratach, dobrego konia, 2 krowy, 4 wieprze, 12 baranów, 15 gęsi, 40 kur, 30 korców żyta, 40 korców owsa, 20 korców jęczmienia, 5 korców grochu, 3 sadki masła i 4 beczki piwa.
Wykonanie obrazu do głównego ołtarza w Pelplinie było zwieńczeniem kariery Hermanna Hana, które potwierdziło jego sławę „malarza królewskiego” i pozycję w środowisku. Obraz ten był wielokrotnie naśladowany, po części zapewne przez warsztat Gerharda Hana, jak i przez skoligaconych z nim twórców. Tytuł „malarza królewskiego” wymieniany przy okazji kontraktu pelplińskiego, artysta mógł otrzymać już wcześniej, za bliżej nieznane nam prace.
Po zleceniu od cystersów pelplińskich Han wykonał jeszcze kilka obrazów, jednak w grudniu 1627 roku zapadł w chorobę. 18 grudnia tegoż roku spisał testament, który dostarcza bardzo wielu informacji o malarzu, jak i jego pozycji społecznej. Największe sumy pieniędzy przekazał legatom dla ubogich w Gdańsku, Pelplinie, a także szpitalowi w Chojnicach. Przedmioty znajdujące się w domu (puchary, pierścienie) i w pracowni zapisał rodzinie oraz przyjaciołom z cechu malarzy. Wreszcie, różaniec z agatów otrzymał opat Rembowski, natomiast złoty krzyż wysadzany granatami – jezuici chojniccy. Ponadto prosił swoją córkę Barbarę oraz przyszłego zięcia – Johannesa Peterhacke o przygarnięcie jego najmłodszego syna Augustina i nauczenie go rzemiosła sztuki.
Dokładnej daty śmierci malarza nie znamy, jednak musiała ona nastąpić pomiędzy 18 grudnia 1627 a 22 marca 1628 roku, kiedy to ślub wzięli wspomniani Barbara oraz Johannes. Pochowano go w podziemiach chojnickiej bazyliki pw. Ścięcia św. Jana Chrzciciela.
Do najważniejszych dzieł Hermanna Hana należą:
• „Trójca Święta”, obraz w ołtarzu głównym kościoła w Czersku, 1611
• „Śmierć św. Magdaleny”, obraz ołtarzowy w kościele w Pelplinie, 1613
• „Zwiastowanie”, obraz w Kläckeberga w Szwecji, 1616 (sygnowany)
• „Św. Bernard i św. Benedykt”, obraz w ołtarzu mariackim kościoła w Pelplinie, 1618
• „Koronacja Marii” obraz w ołtarzu głównym kościoła w Pelplinie, 1623-1624
Autor: Jakub Jagiełło, marzec 2011″
oryginał tutaj : http://culture.pl/pl/tworca/hermann-han
One comment
Comments are closed.