M/S Chrobry

29 lipca 1939 roku, w swój dziewiczy rejs , z portu gdyńskiego wyruszył M/S Chrobry.
Jak możemy przeczytać w Wikipedii:
MS Chrobry – statek pasażerski zbudowany łącznie z podobnym MS Sobieski z myślą o zastąpieniu starzejących się SS Kościuszko i SS Pułaski na linii południowoamerykańskiej.
Był ostatnim jak dotąd nowym transatlantykiem, zbudowanym dla polskiej bandery handlowej. Przed wybuchem II wojny światowej odbył zaledwie pół regularnej podróży okrężnej, nie wracając już do macierzystej Gdyni.
Stocznia, która zbudowała „Chrobrego”, zasłynęła już wcześniej w dziejach PMH: w Nakskov właśnie w roku 1930 przybrał swą obecną postać „Dar Pomorza”. Motorowiec „Chrobry” był pierwszym nowym statkiem pod polską banderą, jaki wyposażony został w silniki produkcji firmy Burmeister & Wain. Wodowanie miało miejsce w lutym 1939.
„Chrobry” został wybudowany według tego samego projektu podstawowego, co MS Sobieski, ale w innej stoczni („Sobieski” powstał w brytyjskiej stoczni Swan Hunter & Wigham Richardson w Newcastle upon Tyne). Od bliźniaczego statku „Chrobry” różnił się większą liczbą miejsc pasażerskich (ponad 1100), uzyskaną przez zagęszczenie kabin i zwiększenie ilości miejsc typowo emigranckich. Statek zużywał 36 ton paliwa na dobę, a jego zbiorniki na wodę pitną mieściły 1300 ton. Oba statki zapisały się w historii floty jako wyjątkowo udane konstrukcyjnie, doskonale pływające i łatwo manewrujące w każdych warunkach pogodowych, w przeciwieństwie do starszych nieco MS Piłsudski i MS Chrobry, które znane były z nie najlepszej stateczności.
27 lipca 1939 roku „Chrobry” został poświęcony i wprowadzony do służby. Dwa dni później, tuż po godzinie 16:00, udał się w swą pierwszą podróż – z Gdyni do Ameryki Południowej.
20 sierpnia 1939 około 11:00 statek dopłynął do Buenos Aires. Po kilku dniach statek wypłynął w drogę powrotną. Informacja o wybuchu wojny zastała statek na pełnym morzu, w pobliżu brazylijskiego portu Pernambuco. W tej sytuacji 2 września w porcie Recife w Brazylii rejs został przerwany, pasażerowie zeszli na ląd, a kapitan Edward Pacewicz skierował statek do Southampton, gdzie przybył 31 października i natychmiast został przebudowany na transportowiec wojska. Kapitan Edward Pacewicz objął następnie dowództwo Batorego, a kapitanem „Chrobrego” został Zygmunt Deyczakowski.
W końcu 1939 roku „Chrobry” odbył (w dużym konwoju, w którym znajdował się również „Batory”) rejs z Halifaxu w Kanadzie do Glasgow z żołnierzami 1 Dywizji Kanadyjskiej.
W lutym 1940 roku statek przeszedł remont w stoczni w Glasgow. Zamontowano wówczas m.in. działo 152 mm na pokładzie rufowym.
W kwietniu został wcielony do konwoju R4, który miał przetransportować wojska brytyjskie do Norwegii. Tam też, jako statek flagowy kolejnego konwoju, 14 maja 1940 roku „Chrobry” został zbombardowany przez samoloty niemieckie w Vestfjordzie nieopodal Bodo. Wybuchł gwałtowny pożar, którego nie udało się ugasić. Zginęło wielu przewożonych żołnierzy i 12 członków załogi. Resztę uratowały eskortujące okręty brytyjskie – niszczyciel HMS Wolverine i eskortowiec HMS Stork. Ocaleli wszyscy oficerowie, w tym kapitan Deyczakowski oraz starszy oficer Karol Olgierd Borchardt, później znany pisarz, który w czasie katastrofy został ranny i uaktywnił mu się skrzep w mózgu, który uniemożliwił służbę na okres 11 miesięcy. Płonący statek nie tonął przez wiele godzin, przetrzymał nawet wybuch przewożonej amunicji. W końcu został zatopiony (dobity) 15 maja przez torpedę zrzuconą z brytyjskiego samolotu pokładowego z lotniskowca HMS Ark Royal i zatonął na pozycji 67°40′N, 13°50′E.
29 lutego 2000 roku jeden z norweskich trałowców zlokalizował wrak statku w Vestfiordzie na głębokości 160 m.

Jednym z pasażerów, uczestniczącym w tym pierwszym, jedynym pasażerskim rejsie jako dziennikarz, był Witold Gombrowicz. Wiadomości jakie dochodziły z dalekiej Polski spowodowały, że pozostał w Buenos Aires, chcąc przeczekać wojnę. W Argentynie mieszkał aż do 1963 roku, czasami „klepiąc biedę” zwłaszcza w okresie wojny. Pod koniec życia mieszkał we Fracji w Vence, gdzie zmarł w 1969 roku.
Podróż przez Atlantyk w 1939 i to co nastąpiło potem zaowocowało jednym z bardziej znanych dzieł Gombrowicza pt. „Transatlantyk”
Akcja rozgrywa się w Argentynie w ostatnich dniach sierpnia i we wrześniu 1939 roku. W tle zdarzeń fabularnych pojawiają się wiadomości o wojnie. Poszczególne sceny mają miejsce w salach Poselstwa Polskiego (ambasady), w mieście Buenos Aires lub jego okolicach.
Sam Gombrowicz określił Trans-Atlantyk jako polemikę z Panem Tadeuszem, co można rozumieć jako spór z całą tradycyjnie rozumianą polskością przejawiającą się w sarmatyzmie (odczytanym jednak karykaturalnie) i ukształtowanym w romantyzmie sposobem postrzegania świata.
