Skip to content

Ewa Czerwińska – przewodnik trójmiejski

  • Strona główna
  • Blog
  • Oferta
  • Galeria
  • Kontakt

Ewa Czerwińska – przewodnik trójmiejski

Ewa Czerwińska, przewodnik, wycieczki po Trójmieście, historia Trójmiasta

Aleksander Hrabia Fredro i jego….kciuk…

15 marca 2025 by Ewa Czerwińska

Dzisiaj nieco o moim rodzinnym mieście…I o pisarzu z kresów, z których moi przodkowie ruszyli na zachód, na ziemie „wyzyskane”. Tak to nazywał je Kazmierz Pawlak……….

Mowa o Aleksandrze Fredrze i o pewnym zdarzeniu z nim związanym. Jego pomnik, autorstwa Leonarda Marconiego, znajduje się na Rynku Wrocławskim tuż obok ratusza. Kiedyś podobnie jak nasz gdański Sobieski stał sobie we Lwowie, potem w Wilanowie….

Stolica Dolnego Śląska może się poszczyć jeszcze jedną, dość osobliwą pamiątką po Aleksandrze Fredrze.

Tekst na ten temat ukazał sie 27 lipca 2014 roku, na stronie WP poświęconej sprawom dolnosląskim.( http://wiadomosci.wp.pl/kat,1329,title,Osobliwa-pamiatka…)

Pozwalam go sobie tu przytoczyć 🙂

” Komediopisarz był artystą szczególnie ważnym dla polskich Kresów Wschodnich. Po drugiej wojnie światowej do Wrocławia trafił jego pomnik i duża część spuścizny literackiej.

Nie wszyscy wiedzą o jeszcze jednej fredrowskiej pamiątce, o której warto wspomnieć. W Rudkach, gdzie znajdowała się krypta rodzinna Fredrów, już od września 1939 r. przebywali Sowieci. Nie trzeba było długo czekać, by kościół w miasteczku zaczął służyć innym celom niż dotychczas. W jednej części powstał magazyn mąki, w drugiej, tam gdzie znajdowała się krypta, była pijalnia piwa. Jeden z komunistycznych dygnitarzy wpadł na pomysł, by znajdujące się w krypcie ciała powyrzucać z trumien, a te sprzedać na złom. I tak mumie Fredrów pozostały na posadzce.

Później ciała całej rodziny Fredrów zostały umieszczone w trumnach i betonowych sarkofagach, a ich kryptę zamknięto. Jednak w 1970 r., zanim mumia Aleksandra hr. Fredry trafiła z powrotem do krypty, prof. Bogdan Zakrzewski, wybitny „fredrolog” i historyk literatury z Uniwersytetu Wrocławskiego, odłamał z niej kciuk komediopisarza. Wedle innych źródeł, ukraiński przewodnik zapytał profesora, czy nie chciałby pamiątki z wizyty w Rudkach. Niezorientowany uczony nawet się nie obejrzał, gdy Ukrainiec obdarował go palcem hrabiego.

W każdym razie palec hrabiego przyjechał wraz z profesorem Zakrzewskim do Wrocławia. Po drodze do kraju, dzięki małemu szczątkowi pisarza, udało się uniknąć profesorowi kontroli celnej, która zapewne zatrzymałaby bezcenne dokumenty i mikrofilmy dotyczące twórczości Fredry. Okryty rękawiczką kciuk prawej dłoni komediopisarza trafił początkowo do sejfu w domu prof. Zakrzewskiego. Uczony szukał miejsca, gdzie ów fragment ciała można pochować. Po wielu latach, w 1989 r., na pochówek palca zgodził się ks. Jan Onufrów z kościoła św. Maurycego we Wrocławiu.

Kciuk włożono do miedzianego puzderka ozdobionego z wierzchu różą, a wyściełanego suknem. Wraz z pismem profesora potwierdzającym autentyczność szczątka zamurowano pudełeczko w zewnętrznym murze kościoła, po stronie południowej. Wnękę zamknięto marmurową płytą z inskrypcją: „Pamięci Aleksandra Fredry”.

Droga pomnika ze Lwowa do Wrocławia

Członkowie Lwowskiego Koła Literacko-Artystycznego zlecili pod koniec XIX w. stworzenia pomnika Aleksandra Fredry. Zadania podjął się rzeźbiarz Leonard Marconi. Ukończony w 1897 r. pomnik stanął na pl. Uniwersyteckim we Lwowie. Dziś zajmuje on miejsce dawnego pomnika króla pruskiego Fryderyka Wilhelma III na wrocławskim rynku.

Pomnik do Wrocławia trafił dopiero w 1956 r. Wcześniej został przewieziony do Wilanowa, gdzie, według niektórych źródeł, pozbawiono Fredrę hrabiowskiego tytułu – skuto z cokołu uznane zapewne za przejaw burżuazyjności litery „hr”. Uroczyste odsłonięcie rzeźby na południowej pierzei wrocławskiego rynku miało miejsce 15 lipca, w 80. rocznicę śmierci artysty. Do stolicy Dolnego Śląska trafiło też wiele rękopisów Fredry znajdujących się w zbiorach Ossolineum.

Wizyta pisarza we Wrocławiu

Hrabia jeszcze za życia mógł trafić na Dolny Śląsk. Ukochany syn pisarza, Jan Aleksander, wziął w latach 40. XIX w. udział w Wiośnie Ludów, co nie spodobało się austriackiemu cesarzowi. Młody Fredro nie mógł zatem wrócić w rodzinne strony rządzonej przez Austrię Galicji. Dramatopisarz postanowił zatem wyjechać na tereny niemieckie, ponieważ liczył, że tam będzie mógł mieszkać wspólnie z potomkiem.

Aleksander Fredro był bliski wyjazdu. Zawczasu studiował ogłoszenia w „Schlesische Zeitung” i planował osiedlić się niedaleko Środy Śląskiej. Zależało mu na bliskości „kolei żelaznej”, w której upatrywał motor gospodarki. W 1856 r. Fredro przyjechał prawdopodobnie do Wrocławia, lecz nie zabawił tu długo. Zabrał za to na pamiątkę afisz sztuki „Ona pisze do siebie” Karla von Holtei, która była plagiatem „Ślubów panieńskich” naszego komediopisarza.

Sprawa syna hrabiego, Jana Aleksandra, zakończyła się happy endem. Głównie dzięki amnestii cesarskiej, dzięki której młody Fredro mógł wrócić do Galicji. Fredrowie nieprzerwanie mieszkali w swoim pałacu w Beńkowej Wiszni niedaleko Lwowa. Tam też, w niedalekich Rudkach, w 1876 r. pochowano w rodzinnej krypcie miejscowej kościoła wybitnego komediopisarza, Aleksandra hr. Fredrę. Uroczystości pogrzebowe zmarłego we Lwowie artysty miały niezwykle podniosły charakter.” (md, az, meg)

P.S. na ten temat również tutaj:

https://kochamwroclaw.pl/aleksander-hrabia-fredro-i-jego-zamurowany-palec-w-kosciele-we-wroclawiu/

zdjęcie z Wikipedii

Post navigation

Previous Post:

KRÓL KASZUBÓW…..

Archiwa

  • grudzień 2024
  • sierpień 2024
  • czerwiec 2024
  • kwiecień 2024
  • marzec 2024
  • lipiec 2023
  • czerwiec 2023
  • wrzesień 2022
  • sierpień 2022
  • lipiec 2022
  • maj 2022
  • kwiecień 2022
  • styczeń 2022
  • lipiec 2021
  • maj 2021
  • kwiecień 2021
  • marzec 2021
  • luty 2021
  • styczeń 2021
  • grudzień 2020
  • listopad 2020
  • październik 2020
  • wrzesień 2020
  • sierpień 2020
  • lipiec 2020
  • czerwiec 2020
  • maj 2020
  • kwiecień 2020
  • marzec 2020
  • luty 2020
  • kwiecień 2019
  • luty 2019
  • lipiec 2018
  • lipiec 2017
  • marzec 2017
  • listopad 2016
  • sierpień 2016
  • lipiec 2016
  • maj 2016
  • marzec 2016
  • luty 2016
  • styczeń 2016
  • grudzień 2015
  • październik 2015
  • wrzesień 2015
  • sierpień 2015
  • lipiec 2015
  • czerwiec 2015
  • maj 2015
  • kwiecień 2015
© 2025 Ewa Czerwińska – przewodnik trójmiejski | WordPress Theme by Superbthemes